Patrycja Prządka

Tamponady są ważnym i wszechstronnym narzędziem w terapii problemów z paznokciami. Specjaliści wykorzystują tamponady, by chronić fałd wału paznokciowego przed uciskiem i podrażnieniem. Szczególnie praktyka ta sprawdzi się w przypadku problemów z paznokciami wkręcającymi się lub wrastającymi w różnym stadium. Okazują się również skuteczne podczas terapii odcisków w wale paznokciowym.

Najważniejsze obszary stosowania tamponad w praktyce podologicznej:

• Odciążenie w przypadku nadmiernego rogowacenia, odcisków w wale paznokciowym.
• Ochrona przed ostrymi krawędziami paznokci
• Ulga od bólu uciskowego i tarcia
• Rozciąganie, ochrona i stabilizacja w ramach terapii z użyciem klamry ortonyksyjnej
• Działania profilaktyczne
• Element zastępczy brakujących części paznokcia
• Poszerzenie/rozciągnięcie bruzdy
• Stabilizacja uszkodzonych lub pękniętych płytek paznokciowych

Oprócz specjalistycznej wiedzy, stosowanie tamponad wymaga przede wszystkim dobrej motoryki i oczywiście odpowiednich narzędzi. Sondy podologiczne, dwustronne szpatułki lub inne cienkie oraz precyzyjne instrumenty. Jako wkładki można zastosować różne materiały. Włókniny czy wata bandażowa – mamy do wyboru dużą różnorodność. „Klasykiem” jest tzw. Copoline, cienki bandaż polarowy składający się z mieszanki wiskozy i poliamidu. Jest wyjątkowo miękki i przytulny oraz dostępny w dwóch grubościach.

Ochrona i amortyzacja w wale paznokcia

Wkręcający się paznokieć (Unguis convolutus) jest idealnym kandydatem do zrównoważonej terapii tamponadami. Walcowaty kształt paznokcia w połączeniu z naciskiem zewnętrznym często prowadzi do tarcia pomiędzy płytką paznokcia a fałden wału paznokciowego. Nawet minimalne rany mogą umożliwić przedostanie się bakterii i ostatecznie doprowadzić do stanu zapalnego. Złogi grzybicze, nadmierne tworzenie się np. odcisków również mogą powodować silny ból w obrębie wałów paznokciowych.

Aby temu przeciwdziałać, po przygotowaniu wału paznokciowego (sondowaniu, usunięciu martwego naskórka i zrogowaceń, odsłonięciu ostrego brzegu paznokcia) zakłada się tamponadę jako zabezpieczenie i amortyzację. W tym celu należy ostrożnie wcisnąć cienki pasek bandaża flizelinowego – np.  tamponady wału paznokciowego RUCK Copoline  – pomiędzy fałd wału paznokciowego a boczną krawędź paznokcia. W ten sposób paznokieć zostaje delikatnie uniesiony, a nacisk na otaczającą tkankę zostaje zmniejszony. Zapobiega to zawijaniu, a nawet wrastaniu paznokcia. Dodatkowo wspomaga wzrost paznokci w prawidłowym torze.

Codzienne kontrole są bardzo ważne. Jeśli tamponada jest luźna i niedopasowana należy ją wymienić. Można również wspomagać się masami do paznokci, np. nagelmassa. Nasączenie paska włókniny żelem przeciwzapalnym, maścią lub tynkturą może być przydatne w przypadku silnego stanu zapalnego, zrogowaciałej lub zranionej tkanki. Nasączenie paska włókniny żelem przeciwzapalnym, maścią lub tynkturą może być przydatne w przypadku silnego stanu zapalnego zrogowaciałej lub zranionej tkanki.

Zalety w skrócie:

• Miękkie i komfortowe
• Nisko alergizujące
• Różnorodna forma zastosowania
• Wszechstronne
• Mało zauważalne w fałdzie paznokcia
• Można łączyć z protetyką paznokci i korekcją paznokci
• Szybka i łatwa aplikacja, natychmiastowy efekt
• Technologia łatwa do nauki

Ochronę i zmniejszenie nacisku w fałdzie paznokciowym zapewniają także  tzw. protektory sulci . Są to małe plastikowe szyny, które wsuwa się na boczną krawędź paznokcia. Sulci są dostępne w trzech różnych wariantach. Po założeniu są one indywidualnie skracane i utrwalane nagelmassą. Przy obu metodach bardzo ważne jest prawidłowe przycięcie wkręcającego się paznokcia – proste, niezbyt krótkie i tylko lekko zaokrąglone na rogach.

Tekst powstał na podstawie tekstu oryginalnego firmy Hellmut Ruck

27 października 2023 r. Hellmut Ruck został odznaczony „Prix d’honneur de la beauté” za całokształt swojej pracy. Zasłużone wyróżnienie dla dyrektora zarządzającego firmy HELLMUT RUCK GmbH, który przez wiele lat swojej kariery zawodowej potrafił w niepowtarzalny sposób łączyć tradycję i innowacyjność, ale jednocześnie w centrum swoich działań zawsze stawiał dobro ludzi.

Jako przedsiębiorca, Hellmut Ruck może spojrzeć wstecz na zrównoważony rozwój i ponad 40 lat nieustannych sukcesów. Ale to nigdy nie spowodowało, że stał się powściągliwy lub zdystansowany. Wręcz przeciwnie: jego „rodzina RUCK”, jak lubi nazywać swoich pracowników, była i jest sprawą bliską jego sercu.

W myśl polityki firmy „wszystko zostaje w rodzinie”, dzięki synom Hellmuta, Simeonowi i Samuelowi, firma może polegać na silnym, podwójnym przywództwie. W trzeciej generacji firma HELLMUT RUCK GmbH stoi na solidnym fundamencie i może z pełnym zaufaniem patrzeć w przyszłość.

W wywiadzie zdobywca nagrody daje wgląd w swoje życie zawodowe oraz wyjaśnia, co jest dla niego ważne i co nim kieruje:

Drogi Hellmucie, otrzymałeś nagrodę „Prix d’honneur” za całość pracy. Co znaczy dla Ciebie ta nagroda?

Jest mi niezmiernie miło, że doceniono moje osiągnięcia w życiu zawodowym. Ta nagroda pokazuje, że ludzie dostrzegli coś w mojej pracy i moim zaangażowaniu już wcześniej, co doprowadziło do otrzymania tego odznaczenia. Czuję teraz, że moja praca jest ważna dla ludzi i ma na nich pozytywny wpływ.

Patrząc wstecz, z czego jesteś szczególnie dumny?

Przychodzą mi na myśl trzy duże projekty. Po pierwsze, założenie szkoły podologicznej w Neuenbürg. Było to jedno z marzeń mojego ojca, który całe życie spędził na kampanii na rzecz państwowej regulacji tego zawodu. Decyzja o włączeniu szkoły do ​​naszego nowego budynku w Neuenbürg i o byciu pierwszą szkołą w Badenii-Wirtembergii oferującą szkolenia z zakresu podologii, była ryzykowna biznesowo, ale było warto.

Z drugiej strony, rozwój własnej marki pielęgnacyjnej peclavus®. Prawa do znaku towarowego i pierwszych trzech receptur zostały nabyte z mojej inicjatywy komercyjnej. Jako młody chłopak byłem bardzo dumny, kiedy przygotowaliśmy niezbędny sprzęt i mogliśmy rozpocząć produkcję. Przy butelkowaniu pomagała cała rodzina – łącznie z moją żoną i naszymi dziećmi. Dziś peclavus® posiada stałe miejsce w branży, dzięki produktom pielęgnacyjnym z certyfikatem NATRUE.

I muszę wspomnieć o urządzeniach do pielęgnacji stóp PODOLOG – wówczas pionierskich w branży. W te produkty włożono wiele pomysłów i mnóstwo pasji. O tym, że produkty te spotykają się również z bardzo dobrym przyjęciem wśród naszych klientów, świadczą liczne nagrody i wyróżnienia, jakie otrzymaliśmy za urządzenia do pielęgnacji stóp w ostatnich latach. W tym roku frezarka PODOLOG Nova 3s zajęła pierwsze miejsce w kategorii „Bestseller” w konkursie BEAUTY FORUM Stars Award. Jestem oczywiście bardzo zadowolony z pozytywnych opinii użytkowników.

RUCK zajmuje wyjątkową pozycję, szczególnie w obszarze podologii i pielęgnacji stóp. Czy branża zmieniła się od czasu Twojego dołączenia?

Duża zmiana nastąpiła wraz z wprowadzeniem 2-letniego szkolenia zawodu podologa w Niemczech. Dzięki państwowemu uznaniu i przekazywaniu wiedzy przez specjalistów, profil zawodowy „podolog” zyskał wyjątkową pozycję, wyróżniającą się na tle powszechnych do tej pory krótkich szkoleń. Niestety, szkoły nie wypracowały jeszcze jednolitego języka, a ustawodawca nie znajduje czasu na zajęcie się tą kwestią ze względu na stale rosnącą liczbę nowych, pilnych kwestii.

Jak się czujesz, gdy opuszczasz aktywne życie zawodowe? Czy masz już plany na spokojniejszy etap swojego życia?

U mnie przechodzenie na emeryturę następowało stopniowo. Nie mam konkretnych planów. Granie w golfa, jeżdżenie konno lub podróżowanie po świecie? To nie dla mnie. Pozwalam się prowadzić mojej wierze, która wskazuje mi właściwą drogę. I oczywiście cieszę się z częstych wizyt moich licznych wnuków.

Czy były jakieś niezwykłe wydarzenia, które wywarły na Ciebie wpływ zawodowy lub osobisty?

Były to przede wszystkim spotkania z wyjątkowymi ludźmi – na przykład wtedy, gdy poznałem moją żonę Ann. Albo gdy u mojego boku pojawili się nowi koledzy, jak Georg (uwaga: Georg Birkner, były kierownik sprzedaży i upoważniony sygnatariusz w RUCK), Andreas (uwaga: Andreas Birkner, specjalista ds. wiedzy i konsultant, obecnie odpowiedzialny za bezpieczeństwo korporacyjne, technologię budynków i flota), Michael (uwaga: Michael Fürtsch, szef rozwoju w RUCK), moi synowie Simeon i Samuel oraz cała rodzina. Wszyscy oni mieli znaczący wpływ na moje życie i karierę zawodową.

Dla mnie osobiście wiara w Boga zawsze była i jest kierunkiem przewodnim. Szczególnie w burzliwym życiu biznesowym i jego niewiadomych, zaufanie do Bożego przewodnictwa było rozwiązaniem wszystkich problemów.

Czy jest pomysł lub projekt, który chciałbyś zrealizować?

Zawsze przekazywałem pomysły do ​​opracowania – prawdopodobnie jest w przygotowaniu jedna lub dwie rzeczy, ale na razie to tajemnica. Najbardziej martwię się o to, czy społeczeństwo wykaże większe zainteresowanie zawodami pielęgniarskimi, które obejmują także podologię i pielęgnację stóp. Większe uznanie i wymogi finansowe dla tych grup zawodowych, które są „dla ludzi” i im pomagają – to byłby rozwój społeczny, który z całego serca chciałbym widzieć.

Sukcesja w rodzinnym przedsiębiorstwie jest dobrze zorganizowana z udziałem Twoich synów. Czy masz rekomendację dotyczącą przyszłej strategii korporacyjnej?

Łączenie rodziny i biznesu rodzinnego zawsze było dla mnie szczególnie ważne. Napawa mnie radością, że mogę dziś powiedzieć: wymiana pokoleniowa zakończyła się sukcesem. Nasze stopy będą nas nadal napędzać w przyszłości, dlatego nadal widzę dobre perspektywy dla firmy. Moja rekomendacja: ważne jest, aby traktować ludzi – zarówno klientów, jak i pracowników – poważnie. W moim mniemaniu to właśnie czyni firmę rodzinną. Firma RUCK jest tego świetnym przykładem.

Około 1500 gości przybyło 8 lipca 2023 roku do Neuenbürg w północnym Schwarzwaldzie na doroczne Targi Wewnętrzne firmy HELLMUT RUCK GmbH. Firma RUCK, specjalizująca się w temacie pielęgnacji stóp, podologii, kosmetyki, wellness i spa, zachwyciła różnorodnym programem specjalistycznych wykładów i warsztatów, konsultacjami, konkursami z nagrodami oraz trzema food truckami.

To był jeden z najgorętszych dni w roku, ale to nie przeszkodziło około 1500 profesjonalistom z branży pielęgnacji stóp i kosmetyków. Przybyli oni z całych Niemiec, a nawet z Austrii i Szwajcarii, specjalnie na Targi Wewnętrzne RUCK. Po trudnych latach związanych z pandemią koronawirusa, każde targi, podczas których istnieje możliwość rozmowy, doradzenia i wymiany informacji z klientami są dla zespołu RUCK wyjątkowo ważnym wydarzeniem.

„Cieszę się z dużej liczby odwiedzających i pozytywnych opinii, które do mnie dotarły”, mówi dyrektor zarządzający Simeon Ruck. „Tradycja targów wewnętrznych została zapoczątkowana przez mojego ojca ponad 20 lat temu i do dziś ma ona stałe miejsce w roku targowym HELLMUT RUCK GmbH. Wspaniała kampania, która nie byłaby możliwa bez zaangażowania całego naszego zespołu RUCK – za co serdecznie dziękuję!”

Historia sukcesu: 20 lat Targów Wewnętrznych RUCK

Targi Wewnętrzne RUCK odbyły się po raz pierwszy latem 2002 roku – wtedy jeszcze nazywane „dniem otwartym”. Ponad 80 gości z entuzjazmem przyjęło zaproszenie do Neuenbürg. Grillowane kiełbaski i zimne napoje, warsztaty, szereg zabaw dla najmłodszych i gimnastyka stóp – wiele z tego, co wyróżniało targi firmowe do dziś, było również na pierwszej edycji.

Przez lata impreza rozwijała się i stała się prawdziwym „magnesem na klientów”. Pierwszy rekord został ustanowiony w 2017 roku z około 2400 odwiedzających. Od tego czasu Targi Wewnętrzne RUCK zostały odwołane tylko dwa razy: wydarzenie musiało zostać odwołane w latach 2020 i 2021 ze względu na pandemię koronawirusa.

Różnorodne i praktyczne

Specjalistyczny program na Targach Wewnętrznych RUCK oferował szeroki wachlarz ciekawych tematów dla gabinetów podologicznych, uczniów i kursantów kierunków związanych z podologią czy instytutów kosmetycznych. Oto mały wgląd:

• Zdrowie stóp najmłodszych było tematem wykładu „Dziecięce stopy w podologii”. Przede wszystkim jak najwięcej chodzenia boso, a także aspekt dobrze dopasowanego obuwia – nie za ciasne i nie za wąskie – to najważniejsze warunki zdrowego rozwoju stóp dzieci – mówiła prelegentka Petra Heiler.
• Czy ból stopy można przypisać przyczynie psychologicznej? Podczas wykładu szczególną popularnością cieszyła się Kerstin Scodell, która zwróciła uwagę na związek między zdrowymi stopami a psychiką.
• Klasyczna tamponada wału paznokciowego z Copoline była tematem warsztatów z podologiem i nauczycielem ze szkoły podologicznej Stefanie Seemann, która przedstawiła przegląd różnych przypadków – od zatykania, mocowania pastą do paznokci, po wykonanie tamponady naprężającej.

Oprócz możliwości kupna sprzętu używanego, kolejnym popularnym miejscem podczas targów było stanowisko serwisowe narzędzi podologicznych.  Odwiedzający mogli skorzystać z usług profesjonalnych serwisantów na miejscu, a jednocześnie obserwować ich niesamowite zdolności „na żywo”.

Warsztaty biegowe z profesjonalnym triathlonistą Christianem Trunkem lub gimnastyka stóp z rolką do stóp RUCK pod okiem Axela Kraussa były okazją do ciekawych ćwiczeń – uczniowie szkoły podologicznej zapewnili również relaks z masażem stóp. Odwiedzający byli w pełni usatysfakcjonowani możliwością zdobycia dodatkowej wiedzy na szkoleniach oraz zwiedzenia największego w tej części Europy showroomu z produktami i sprzętem podologicznym. W tym niesamowitym miejscu zaprezentowano w niezwykle ciekawy sposób całą ofertę kosmetyków peclavus, podologicznego sprzętu mobilnego, wyposażenia gabinetów oraz narzędzi. Nie zabrakło również części gastronomicznej, która w tym roku oprócz świeżo grillowanych kiełbasek powiększyła się również o trzy food trucki. Głosy na koniec były niezmiennie pozytywne: „Już nie możemy się doczekać przyszłego roku!” zapewniało wielu klientów.