Kosmetyki naturalne i BIO kosmetyki – co to jest GREENWASHING?
Interesujący wywiad przeprowadzono z Dr Mark Smith, który jest dyrektorem generalnym NATRUE, a więc przede wszystkim odpowiada za wszelkie kwestie polityczne, regulacyjne i naukowe stowarzyszenia.
RUCK: Kosmetyki naturalne to pojęcie jest dość popularne. Czy zapewnia to konsumentom bezpieczeństwo naturalnego składu w produktach?
Dr Mark Smith: W ostatnich dekadach sektor kosmetyków naturalnych i organicznych bardzo się rozwinął. Oczywiście ten fenomen przyciągnął również duże firmy produkujące kosmetyki konwencjonalne, które natychmiast wykorzystały go do zbicia kapitału.
Fakt, że nie ma prawnej, oficjalnej definicji kosmetyków naturalnych i organicznych (BIO), doprowadził do tego, że na światowym rynku kosmetycznym znajduje się w obrocie wiele produktów, które opisywane są jako „kosmetyki naturalne”. W rzeczywistości może to oznaczać, że formuła (receptura / skład) tych produktów nie zawsze spełnia oczekiwania konsumentów wobec produktów prawdziwie „naturalnych”. Ostatecznie w tak opisywanych kosmetykach mogą znajdować się nieograniczone ilości nienaturalnych składników chemicznych wydobywanych np. z ropy naftowej, jak parafina (konserwant syntetyczny) lub PEG (syntetyczne emulgatory). W związku z kwestią greenwashing koniecznie musimy podnieść świadomość konsumentów na całym świecie.
RUCK: „Greenwashing” jest terminem stosunkowo nieznanym. Co on oznacza?
Dr Mark Smith: Niedawno ONZ dokonała weryfikacji pojęcia Greenwashing (zielonego prania). Opisuje się go jako „próbę wprowadzenia konsumentów w błąd; wprowadzenia na rynek produktów rzekomo bardziej przyjaznych dla środowiska niż są one w rzeczywistości; jako przesadne wyróżnienie produktu; oferowanie czegoś, czego nie można zweryfikować jest nieistotne lub po prostu nieprawdziwe”.
Innymi słowy, greenwashing ma miejsce, gdy w kosmetyku znajdują się właściwości zaledwie kilku naturalnych składników na cały produkt końcowy, albo gdy opisuje się produkty jako „inspirowane naturą” lub „wykonane ze składników naturalnych / biologicznych”.
Najlepszym sposobem na upewnienie się i unikanie greenwashingu jest poszukiwanie certyfikowanych kosmetyków zawierających pieczęć NATRUE, która zapewnia o zakupie prawdziwie naturalnego lub organicznego (BIO) produktu kosmetycznego.
RUCK: Czy informacja o składnikach INCI na opakowaniu nie jest wystarczającą informacją dla konsumenta?
Dr Mark Smith: Lista INCI na opakowaniu może informować konsumenta o składnikach, ale nie informuje o ich pochodzeniu tychże składników. Na przykład nie jest jasne dla konsumenta, czy zwykłe składniki, takie jak gliceryna lub alkohol, są pochodzenia naturalnego czy syntetycznego – i oczywiście jeśli chodzi o składniki roślinne to czy pochodzą z roślin genetycznie zmodyfikowanych czy też nie. Dlatego konsumenci oczekujący prawdziwie naturalnego i organicznego (BIO) kosmetyku mogą być pewni swojego wyboru tylko wtedy, gdy na opakowaniach zobaczą pieczęć / znak instytucji certyfikującej kosmetyki naturalne.
RUCK: Jakie cele realizuje NATRUE dzięki swoim certyfikatom?
Dr Mark Smith: Celem nadrzędnym jest promowanie kosmetyków naturalnych i organicznych z korzyścią dla konsumentów na całym świecie, tak by można je skutecznie chronić i rozpoznawać. Aby to osiągnąć, NATRUE kieruje się kryteriami gwarantującymi najwyższym z możliwych poziom co do jakości certyfikowanych produktów.
Ręka w rękę idą – bardzo ścisła definicja kosmetyków naturalnych i organicznych, a także ujednolicone, konsekwentne regulacje i przepisy dotyczące dozwolonych w produkcji surowców.
Nasi eksperci zasiadający w Grupie Roboczej ds. Produktów Kosmetycznych Komisji Europejskiej w Brukseli są zaangażowani w to by przyszłe prawodawstwo dotyczące kosmetyków naturalnych i organicznych spełniło oczekiwania konsumentów oraz by nie dopuszczać do „greenwashingu”.
RUCK: NATRUE to stowarzyszenie międzynarodowe. Z czego się utrzymuje?
Dr Mark Smith: Jako międzynarodowe stowarzyszenie non-profit, NATRUE otrzymuje stałą opłatę członkowską przede wszystkim od pewnych kategorii członków. Drugim źródłem dochodu jest opłata za używanie pieczęci NATRUE dla produktów spełniających surowe kryteria wyznaczone przez NATRUE, i które pomyślnie przeszły cały proces certyfikacji. Opłata ta jest wykorzystywana na przykład na pokrycie różnych kosztów administracyjnych i pomaga w dotarciu do konsumentów poprzez różne środki przekazu w celu promowania edukacji konsumenckiej.
RUCK: Większość naszych produktów peclavus® została wyróżniona pieczęcią NATRUE. Jaka była współpraca z RUCK?
Dr Mark Smith: NATRUE i RUCK® miały bardzo dobre relacje związane z procesem certyfikacji. Jasna, szybka i bezproblemowa komunikacja oraz przyjemny kontakt ze wszystkimi osobami odpowiedzialnymi w całym łańcuchu procesu certyfikacji miały bardzo pozytywny wpływ na naszą współpracę. Dziękuję za zaufanie dla NATRUE!
WSKAZÓWKA: Aby dowiedzieć się, czym różni się pieczęć NATRUE od innych pieczęci oraz jakich możemy używać surowców, polecamy odwiedzenie naszej strony internetowej www.peclavus.de w kategorii „peclavus” w dziale „certyfikowane kosmetyki naturalne”.
Dla tych, którzy chcą wszystko dobrze poznać, polecamy szczegółowe informacje NATRUE-standard, które można znaleźć na stronie www.natrue.org w kategorii „Informacje dla producentów” pod hasłem „Kryteria NATRUE”.
Zobacz film jak rozpoznać certyfikowane kosmetyki naturalne i BIO-kosmetyki.
Przeczytaj jeszcze o tym: Pierwsze miejsce w Spa & Innovation Award dla peclavus® 2018